Tragiczny finał poszukiwań 23-letniej Weroniki. „Ciało kobiety w rejonie czerwonego szlaku”
23-letnia Weronika, studentka Politechniki Wrocławskiej, zaginęła 17 grudnia. Kobieta wsiadła do pociągu, który kierował się do Szklarskiej Poręby. Między dwoma wałbrzyskimi stacjami pociąg musiał jednak awaryjnie stanąć, bo na torach leżało drzewo. Została podstawiona komunikacja zastępcza. Jak podała Interia, 23-latka dotarła do celu podróży, a śledczy mieli zabezpieczyć nagranie monitoringu, na którym widać, jak przemieszcza się ulicami Szklarskiej Poręby.
Nie żyje 23-letnia Weronika. Odnaleziono ciało studentki
We wtorek 24 grudnia napłynęły tragiczne doniesienia w sprawie. – Muszę z przykrością poinformować, że zakończyły się intensywne czynności poszukiwawcze policyjne za zaginioną 23-latką. Policjanci znaleźli ciało kobiety w rejonie czerwonego szlaku prowadzącego do Wodospadu Kamieńczyka w Szklarskiej Porębie – przekazał w rozmowie z Polsat News asp. szt. Łukasz Dutkowiak, rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu.
Wstępnie wykluczony został udział osób trzecich. Obecnie trwają czynności wyjaśniające przy obecności prokuratora.